Wszystkie zawieszki robiłam po kolei, potem mocowania... Ale oto efekt końcowy :)
wtorek, 21 października 2014
Cudeńka dla Mariolci i jej koleżanki :)
Spodobały się dziewczynom koraliki i miałam dziś pracowity dzień. Nadziubałam się, że aż odciski mam na rękach i niemal oczopląsu dostałam. Ale mam nadzieję, że opłacało się i dziewczyny będą zadowolone.
Wszystkie zawieszki robiłam po kolei, potem mocowania... Ale oto efekt końcowy :)
Wszystkie zawieszki robiłam po kolei, potem mocowania... Ale oto efekt końcowy :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sezonowo...
Boże narodzenie i to co z tym związane - bombki, choineczki, stroiki... Na Wielkanoc - pisanki i stroiczki A na co dzień i od święta - k...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz