No i własnie one potrafią poprawić nastrój... :) I to nieźle. No bo przecież wiadomo, że każda z nas lepiej się czuje z nową kurtką i dwoma parami nowych butów niż bez nich... ;)
I żeby nie było, że myslę tylko o sobie to proponowałam mężowi obejrzenie męskich kurtek no ale nie chciał... No wiadomo, że faceci to stworzonka o całkiem odmiennym światopoglądzie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz