Hmmm czy wiosna u Was już na dobre zagościła bo u nas dziś znowu pod chmurką było, choć temperatura to całkiem znośna. Dziś wyczytałam fajny tekścik i cały dzień "chodzi" on za mną : "Wiosna wchodzi w nas przez źrenice" . No po prostu urzekł mnie... :) I tak "źrenicowałam" i faktycznie wypełniałam się wiosną... krokusami, fiołkami, szafirkami, forsycją... Pięknie, narawdę pięknie jest :)
A teraz obiecane fotki :) Zapraszam :)
A przy okazji zapraszam na mojego "słodkiego" bloga : http://amatoraslodkapora.blogspot.com/
A już wkrótce niebieski ciąg dalszy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz