Pojawiłam się już wczoraj z postem o Wiktorii ♥
A dziś oficjalnie witam się po moim powrocie ze szpitala. Jeszcze idealnie nie jest . Prawdę mówiąc wyobrażałam to sobie trochę inaczej i zakładałam, że szybciej wrócę do stanu używalności ;) No ale pewnie musi być najpierw ciężko by potem było już tylko dobrze :)
A chore kolano to nie chore dłonie i nowe koraliczkowe dzieła już powstały. Zapraszam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz