Takich tam przemyśleń odrobina...

Ostatnie dni napawają sentymentem , zadumą, zamyśleniem. ŚDM - tyle pięknych słów prowokujących do analizy choć niektórych naszych poczynań, sutuacja polityczna w kraju i za granicą... I tak się zastanawiam: dokąd ten świat zmierza, Czy tego co tworzymy sami nie zniszczymy? Powstają nowe wynalazki i cuda technologiczne, które potem wykorzystywane są do zagłady, wojny... Mam wrażenie, że ludzkość nie wyniosła żadnej nauki jaką dały nam poprzednie wojny...
 Tak mnie jakoś naszło...

Więc dziś nie będzie koralików tylko kwiatki, piękny bukiet od mojego synusia!
Spokojnej nocy!

Król Karol kupił królewnie Karolinie...

Pamiętacie ten wierszyk? Mój synuś, który właśnie pojął we władanie literkę R powierział go tak : Krór Karor kupił krórewnie Karorinie korare kororu korarowego :) :) :) 
Mamy więc w domu R z przesytem :)
A ja mam dla was trochę " kororowych korarików" ;) na dokładkę :)
ZAPRASZAM!

To mi na rękę, w to mi graj :)

Dziś jeszcze szybko kilka fotek kolorowych bransoletek. Jeżeli są chętni to proszę o info mailem: bsk79@wp.pl
Czy u Was też tak gorąco? Uffffff......

Kolorowo - koralikowo

Sezon letni w pełni. A co za tym idzie, nowe trendy, nowa moda. w tym roku furorę robią bransoletki. oczywiście"nieskończoność" jest nie do pobicia ale tuż za nią na podium królują kolorowe koraliki, rzemienie, rzemyki, sznurki i sznureczki... Nawlekane, wplatane, najlepiej jak takich bransoletek na ręce jest ich kilka. I jedno jest pewne: ich uroda dodaje urody im właścicielkom. Lub na odwrót  ;) Jak kto woli :)
Raz, dwa, trzy i oglądamy , troszkę tego jest ale mam nadzieję, że się spodoba :)